W niedzielę 5 listopada odbył się kolejny Dzień Seansów Pokazowych w Jaskini Solnej w Rudzie Śląskiej. W poprzednim, który miał miejsce w październiku, w seansach wzięły udział 84 osoby, a wiele z nich od tamtej pory bywa w Jaskini Solnej regularnie.
Tym razem seanse pokazowe były dedykowane mieszkańcom Kochłowic i Bykowiny, którzy przy tej okazji mogli poznać i porozmawiać z kandydatem na radnego miasta, Grzegorzem Kubickim. Również wczorajsza impreza cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem.
Pan Grzegorz Kubicki, właściciel Jaskini Solnej, w rozmowie z nami przyznaje, że jeszcze wiele osób z Rudy Śląskiej nie wie, iż mamy taką atrakcję w mieście, a akcje taka jak ta pomagają dotrzeć do większej ilości ludzi – znajomi przekazują swoje odczucia znajomym, którzy przychodzą zobaczyć i… dołączają zwykle do grona sympatyków. – Bo, jeśli wierzyć naszym klientom – mówi pan Kubicki – nasza Jaskinia jest najpiękniejsza w okolicy!
Aby umożliwić skorzystanie z dobrodziejstw inhalacji i relaksu również tym, którzy pracują cały tydzień, w okresie jesiennym i zimowym uruchamiamy seanse w niedzielę od 14:00 do 18:00. Jeżeli zainteresowanie będzie także godzinami przedpołudniowymi, rozważymy dalsze zwiększenie ilości seansów. 
Pytamy, co sprawia, że Jaskinia jest tak popularna. – Nasza jaskinia zbudowana jest z naturalnych bloków solnych z różnych stron świata, co nadaje wnętrzu wyjątkowy charakter. Ponadto znajdują się w niej kaskada i tężnia, a płynąca w nich solanka regularnie uzupełniana jest roztworem soli jodowo-bromowej z Bochni lub z Morza Martwego. Dzięki temu powietrze w pomieszczeniu zawiera dużą ilość pierwiastków potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a także pozytywnie działających w chorobach dróg oddechowych, alergii i innych. (zobacz http://jaskinia.rsl.pl/index.php?s=na_co_pomaga)
Kilka dni temu zakupiliśmy dodatkowo urządzenie stosowane często w sanatoriach, które ma za zadanie stworzyć optymalny dla organizmu mikroklimat. Rozpyla ono solankę termalną w postaci aerozolu średniokroplistego, dzięki czemu terapia w naszej jaskini ma być jeszcze efektywniejsza. Rozpylona solanka pachnie nadmorskim jodowanym powietrzem, co w połączeniu z muzyką relaksacyjną z szumem morza w tle pozwala zapomnieć o codziennych problemach i poczuć się jak na wakacjach.
Seans w jaskini świetnie odpręża, a przede wszystkim w przyjemnych warunkach poprawia stan zdrowia, zwłaszcza tym, którzy mają problemy z zatokami i pierwszym tej jesieni przeziębieniem.
Dla dzieci, dla których zorganizowano specjalne seanse, wielką frajdą była zabawa w pokrywającej podłogę grubą warstwą soli gruboziarnistej. Łopatki, wiaderka, koparki, wywrotki, nawet wielka śmieciarka były ciągle oblegane. Teraz, gdy na dworze zimno, a piaskownice pokrył śnieg, tylko w Jaskini Solnej panują tak idealne warunki do zabawy. Co ważne, unoszący się w powietrzu pył solny doskonale działa na organizm dziecka. Wiedzą o tym rodzice alergików, którzy chętnie przyprowadzają swoje pociechy, by w trakcie zabawy oddychały czystym zjonizowanym ujemnie powietrzem nasyconym wieloma niezbędnymi dla człowieka pierwiastkami.
Poprosiliśmy o opinię kilku uczestników seansów pokazowych:
Pani Barbara Heppa: Jestem osobą młodą, więc na razie wolną od problemów zdrowotnych, natomiast pobyt w Jaskini to znakomity relaks. Spotykamy się regularnie z koleżankami ze szkoły podstawowej; teraz odkryłam Jaskinię Solną w Kochłowicach – to doskonałe miejsce do takich spotkań. Na pewno będziemy tutaj często bywać.
Pan Antoni Sojka z Kochłowic: Jestem bardzo zadowolony z pobytu w Jaskini Solnej i bardzo ją wszystkim polecam. Ostatnio miałem problemy z oskrzelami i płucami – miałem trudności z oddychaniem. Po pięciu seansach inhalacyjnych czuję ogromną poprawę. Na pewno wykupię jeszcze jeden karnet i przyprowadzę jeszcze żonę.
Państwo Armata z synem, mieszkańcy Bykowiny: Mieszkamy w pobliżu Jaskini Solnej. Informację o jej działaniu relaksacyjnym i leczniczym znalazłem na portalu www.rudaslaska.com.pl Namiętnie biorę udział w konkursach, gdzie nagrodą jest wejściówka do Jaskini. Niestety do tej pory nie udało mi się wygrać. Skorzystałem więc z Dnia Otwartego. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zapisaliśmy się z rodziną na jutrzejszy seans dziecięcy – chyba kupimy karnet rodzinny.
Po każdym seansie można było nabyć kosmetyki z minerałami z Morza Martwego bogatego asortymentu Jaskini, solanki doskonałe teraz w sezonie grzewczym do nawilżaczy kaloryferowych lub płukania gardła, lampy i świeczniki solne.
Spotkanie z mieszkańcami Kochłowic i Bykowiny było okazją do zebrania w formie ankiety uwag i propozycji dotyczących poprawy życia mieszkańców tych dzielnic.
Te uwagi są bardzo cenne, - stwierdził Grzegorz Kubicki – gdyż, w przypadku wybrania mnie na radnego Rady Miasta, będę starał się wykorzystać te informacje w swojej pracy na rzecz mieszkańców Rudy Śląskiej. Moje doświadczenie zawodowe i życiowe z okresu zarządzania zasobami mieszkalnymi KWK Nowy Wirek, jak również prowadzenia działalności usługowej mówi mi, że wsłuchiwanie się w głos ludzi i wyciąganie wniosków jest źródłem sukcesów w służbie innym.
Grzegorz Kubicki zachęcał do pójścia na wybory wszystkich odwiedzających Jaskinię Solną, bez względu na preferowaną listę wyborczą.